MUMU. Kot, Warszawa.
Pomimo walki o życie MUMU, codziennych wizyt u weterynarza, leków, kroplówek…nie udało się go uratować.
Koty trafiające do nas z bezdomności bardzo często są tak osłabione, że nie mogą sobie poradzić ze zwalczaniem wirusów. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, ale organizm Mumu był zbyt słaby. 🖤
Zobacz też inne małe i duże koty do adopcji.