KOKOS. Pies do adopcji, Warszawa
EDYCJA: Kokos został adoptowany!
Uratowany z pseudohodowli. Przebywał tam 4-5 lat bez opieki weterynarza, niedożywiony i źle traktowany. Trafił do schroniska, z którego wyciągnęła go nasza wolontariuszka Malwina.
Był bardzo głodny i aż rzucał się na jedzenie. Nie umiejący chodzić na smyczy i załatwiania swoich potrzeb na dworze.
Dzięki ciężkiej pracy Malwiny Kokos nauczył się załatwiać się na dworze, przybiera na wadze i może być już na pierwszych zabiegach pod narkozą, a ich będzie musiał przejść kilka…
Problemy zdrowotne u Kokosa to stan zapalny dziąseł przez zaniedbanie zębów, konieczna kastracja, problemy z tarczyca i zbadanie kręgosłupa, gdyż ma krzywą budowę ciała (gargulec).
Urodzony prawdopodobnie w 2019 roku.