NAZIRA – subtelna królowa elegancji.
 

Cześć, tu Nazira – tak, ta bura dziewczynka w eleganckich, piaskowych odcieniach.

Podobno jestem „wycofana”… ja tam uważam, że po prostu mam klasę i nie rzucam się ludziom na kolana jak jakaś desperatka.

Ale! Jeśli znajdzie się ktoś cierpliwy, spokojny i gotowy szkolić mnie w sztuce bycia „kotem nakolankowym”, to… no dobra, mogę spróbować. Ale bez presji – ja jestem kotem, ja decyduję. Na razie preferuję taktykę „z bezpiecznej odległości”, obserwuję, analizuję i oceniam, czy człowiek zasłużył na mój puchaty zachwyt.

Za to z innymi kotami?

Zero dram, pełna zgoda – jestem absolutnie pro-kocim towarzystwem.

A teraz część dla poważnych:

✅ wysterylizowana (podobno tak trzeba)

✅ odrobaczona (nie pytajcie, wolę nie pamiętać)

✅ zaszczepiona (dzielna byłam!)

✅ testy – wszystko pięknie, negatywne

✅ zachipowana (żeby mnie zawsze znaleźli, wiadomo)

Czekam na swojego człowieka… takiego, który zrozumie, że królowe potrzebują czasu, zanim łaskawie usiądą na czyichś kolanach. Miauu!

 

Skip to content