LOLO. 

 

Pomimo walki o życie Lolo, codziennych wizyt u weterynarza, leków, kroplówek…nie udało się go uratować.
 
🖤 Psy trafiające do nas z bezdomności bardzo często są tak osłabione, że nie mogą sobie poradzić ze zwalczaniem wirusów. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, ale organizm Lolo był zbyt słaby. 🖤
Skip to content